W sumie to nie ma o czym pisać, nic tylko jedzenie, głupie zdjęcia...
Mimo że remont nie został zakończony i NIC w tym zakresie często się nie zdarza to nie mogę zawiesić prowadzenia BLOGa !
Ostatnie zawieszenie publikacji skończyło się złamaniem ręki. Aby ustrzec się kolejnych kontuzji (zbliża się sezon zimowo - złamaniowy), blog zmieniłam w mocno kulinarno - nalewkowy.
W tym temacie naprawdę mogę się rozwijać :)
Aby nowej tradycji stało się zadość, dziś w weekendowym programie kulinarnym - zagości ciasto :)
Zapraszam do komentowania i omawiania / zamieszczania przepisów ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
przepyszny..mmmmmmm...
Izabelcia
niezdrowo tak się odżywiać
Prześlij komentarz