czwartek, 1 października 2009

to już jest koniec

30 września 2009 r.
ogłaszam wszem i wobec zmianę miejsca zamieszkania ... a tym samym bezsensowność i tak już nieprowadzonego bloga :)

powód oczywisty:
ZMIANY, zmiany, zmiany :P

czwartek, 18 czerwca 2009

Miśki z ulic Poznania

wczoraj w Rynku

przy Starym - kilka dni temu

na Winogradach
na Gdyńskiej
przy Ikei
na Winogradach
niedaleko Starego (kolejne ustrzelenie)

przy Kupcu
na WInogradach

środa, 10 czerwca 2009

fotorelacja


za czas jakiś będzie aktualizacja

poniedziałek, 11 maja 2009

weekendy ...

najpierw samochodowo - w KGHM (na wycieczce pracowniczej)
na planie głównym - Land Rover :)

a w niedzielę, na stadionie POSNANII odbyły się zawody I ligi żużlowej
spotkanie pomiędzy :
PSŻ Poznań - Marma Hadykówka Rzeszów
najpierw prezentacja drużyn

i kolejne okrążenia


zwycięzcami zostały: biało niebieskie żurawie :) (41-48)

niedziela, 10 maja 2009

żeby nie umknęło ...

Jestem jak wulkan ....... Wybucham bez ostrzeżeń
Jestem jak ogień
....... Niszczę złudzenia
Jestem jak rzeka
....... Nie oglądam się za siebie
Jestem jak gwiazdy....... Spełniam życzenia
Jestem jak noc....... Zapowiadam dzień.
Jestem jak dźwięk
...... Rozbrzmiewam śmiechem
Jestem jak kropla deszczu
....... Żyję chwilą
Jestem jak wiatr
...... Tak trudno mnie zatrzymać
Jestem jak kwiat
........ Tak łatwo mnie zranić.
Jestem jak motyl
....... Tak trudno mnie złapać.
Jestem jak nadzieja
........ Tak łatwo mnie stracić.

** tekst z jednego z blogów

czwartek, 23 kwietnia 2009

środa, 22 kwietnia 2009

Zebrania walne ...

Motto odcinka:

Nad wszystkim czuwa gospodarz domu
Nie da on krzywdy zrobić nikomu
Wszystkim pomoże o każdej porze
O, mój Boże!



Od pewnego czasu na Wichrowym królują niepodzielnie

walne zgromadzenia :

mające na celu dokonanie ustaleń dotyczących sposobu prowadzenia rozliczenia kosztów poniesionych na wspólne cele np. papier toaletowy, czy płyn do mycia naczyń.

Wszystko było by w porządku, gdyby do walnych zgromadzeń / zebrań, dochodziło. Pomimo odgórnie, przez opiekuna domu zarządzonego terminu oraz miejsca spotkania, notorycznie od spotkań uchyla się ... "opiekun domu".

O zgrozo ! Gdzie sens, gdzie logika?!