Ogarnęło mnie zniechęcenie związane z uzupełnianiem blogu.
Skoro nie mogę pisać tego o czym myślę, to po co tworzyć fikcję?
***************
Trochę prywaty:
Po wczorajszej wizycie u ortopedy okazało sie że zdjęcie gipsu nastąpi 27 lutego !!
Jeszcze ponad miesiąc z wielka białą stopą. Potem rehabilitacja, zrzucanie nabytych kilogramów :) i to co "kocham" robić ... pojadę w góry, skały - byle dalej od miasta :-)
Czy macie pomysł, co można robić w mieście, w domu, w czterech ścianach?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz