niedziela, 28 września 2008

Poland - Holand

Wyjazd pod tytułem work & travel

tak wyglądał wjazd do Amsterdamu. Chciałam zrobić zdjęcie granicy Niemiecko - Holenderskiej, ale Kylu jechał tak szybko, że ... nie zdążyłam


a to już Haarlem i Katedra St. Bavo ...

i nieodłącznie związane z Holandią ...

i było ich miliony ...

pierwsze tankowanie ... LPG - stacje tylko samoobsługowe :)



No i jeszcze należy dopisać po co i na co byliśmy w Holand:
Starsza siostra Czesia - Carisma

na dzień dzisiejszy zaklepany, ale przywieźliśmy Galanta
zdjęcie wkrótce
- starszego i większego brata mojego Czesia :)


2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ależ pośpiech z tym tankowaniem ale co zrobić jak Niedźwiedź z tyłu czeka i zerka ;)

Unknown pisze...

nonono, to się dzieje u Was :)