wtorek, 9 września 2008

pojawia się Czesio

Nadszedł ten moment, ten dzień który zostanie zapamiętany na długo.


Mój pierwszy, wytęskniony
MITSUBISHI COLT 1,3 GL



z małym serduszkiem

idealnie dla mnie stworzony
(skrojony - mogł0 by zostać dwuznacznie odebrane)


a na imię ma Czesio



5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Czesio zamieszka zatem pod domem razem z Justysią :)))

Unknown pisze...

gratuluję! rodzinka na wichrowym się powiększa:D

Anonimowy pisze...

Becia tylko nie zajeździj Czesia

Anonimowy pisze...

skoro biedny Czesio musi 1200/d, to mąż musiałby pewnie z 7x/d -ostra jazda

Betka ... pisze...

ostra, ale Czesio nie do zdarcia (będzie)