środa, 14 maja 2008

małe zielone ...

Jeszcze kilka dni temu w naszym domku panował ład i porządek


potem wpadł Kylu i zrobił zamieszanie .... powstało

MAŁE ZIELONE

i

DUŻE ZIELONE


czyli ... galaretka owocowa :)


3 komentarze:

Anonimowy pisze...

wcale nie takie małe, akurat

Anonimowy pisze...

mieć takie dwie bałaganiary w domu, tylko ci Krzysiu współczuć....

Anonimowy pisze...

no i na pewno nie zielone